Kuchnia, sercem domu

Każdy z nas na pewnym etapie życia, marzy o posiadaniu własnego kąta. Dom lub mieszkanie. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela, albo też od zdolności kredytowej, jaką określi bank. Wybieramy duże, czy też małe miasta. Przedmieścia, albo sielskie, wiejskie klimaty. Kupujemy lokum nowe lub z tzw. „drugiej ręki”. W większości przypadków czeka nas co najmniej lekki remont, a może nawet kończenie gniazdka od A do Z. Są to ważne i długoterminowe decyzje. Kosztują nie mało, a zatem dobrze się przygotujmy do całego procesu. Od planowania do wykonania.
Podstawą każdego lokum jest wykończenie łazienki i kuchni. Bez tych dwóch pomieszczeń trudno jest normalnie egzystować. Co jak będzie wyglądać, wymyślamy sami lub korzystamy z pomocy innych osób, w tym projektantów. W wielu przypadkach, szczególnie jak szukamy mieszkania dla rodziny, sercem miejsca zamieszkania jest kuchnia. Coraz częściej otwarta na salon, rzadziej zamknięta, oddzielna. To tam spędzamy ogromną ilość czasu. Przygotowujemy posiłki, siedzimy i rozmawiamy, towarzysko przebywamy. Każdy, kto choć raz przygotowywał coś do jedzenia wie, że każdy szczegół tego pomieszczenia powinien być dokładnie pomyślany. Dobrany do ergonomii użytkowania. Wygodny i praktyczny. Bardzo często salony mebli kuchennych oferują gotowe, do samodzielnego składania elementy, które możemy zakupić niemal od ręki i w krótkim czasie mieć je zainstalowane w naszej przestrzeni. Jednak bardzo często, coraz częściej, nasze wymagania są nieco wyższe. Chcemy mieć coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Zwracamy się więc do stolarzy i fachowców, którzy przygotują dla nas meble na wymiar. I tutaj nasuwa się podstawowe pytanie. Mianowicie, ile kosztuje kuchnia na wymiar? Jest to kwestia bardzo indywidualna. Od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy! Przy dużej wyobraźni, trudno jest określić górną granicę. Na ostateczną sumę składa się wiele elementów. Powierzchnia, czyli metry bieżące zabudowy. Chcemy szafki pod sam sufit, czy zostawiamy przestrzeń pustą. Wybieramy fronty lakierowane, a może te z okleiną. Jakie systemy zastosujemy – na klik, ze spowalniaczem, przesuwane… Szuflady? Cargo? Na jakich prowadnicach? Kolejne detale to uchwyty, podświetlenie i inne życzenia, które wymyślimy, a mogą zostać zrealizowane przez wykonawcę. Nawet malutka kuchnia może kosztować spore pieniądze. Pytanie, czy ma to być coś tymczasowego? A może planujemy pomieszczenie na lata? Decyzja należy do nas. Ponadto stolarz stolarzowi nie równy. Najlepiej jest znaleźć kogoś z polecenia. Kto wcześniej realizował projekt u kogoś znajomego lub może pochwalić się swoimi realnymi wynikami. Pamiętajmy również o spisaniu umowy. Na rynku, jak w każdej branży, można natknąć się na nieuczciwych pseudofachowców, którzy wiele obiecują, a najchętniej „na gębę”, bo będzie taniej. A kiedy pojawiają się schody, mamy problem. Dajmy sobie szansę, niech ten proces będzie jedną wielką przyjemnością, a efekt zachwyci nie tylko nas, ale i osoby, które będą odwiedzać nasze gniazdko. Ofiarujmy naszemu domkowi miejsce z duszą, w którym będzie się chciało spędzać czas.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here